Beethovena)<br><br>Zagajewicz<br>(z nosem na podłodze):<br> Tak jak przewidywałem...<br><br>Głos z Publiczności:<br> Głośniej!<br><br>Zagajewicz:<br> Głośniej nie mogę. Och! Mogę ciszej. Mogę ew. wierszem. I to tylko z<br>assonansami:<br> To dla mnie rzeczy oczywiste,<br> że wkradł się intrygi skorpion,<br> bo: Trio Balzakas i Dolly Sisters,<br> i Lolitta Niemogę - nie wystąpią.<br><br>(pauza; prozą; resztką sił)<br><br> I w ten sposób odpadają niestety, dwa żywe obrazy historyczne:<br> UMIERAJĄCY MARYNARZ ZAMORDOWANY<br>&amp; DZIEWCZYNA W BIUST RAŻONA PIORUNEM<br><br>Publiczność:<br>(w związku z rozczarowaniem i wściekłością rozszarpuje na<br>kawałki miedziany syfon z wodą sodową; gwizdy)<br><br>Chór Prowincjonalnych Urazowiczów:<br> Hej, sowy, puchacze, kruki!<br> Znowu z nas zrobili turka.<br> Szarpajmy syfon