Typ tekstu: Książka
Autor: Żeromski Stefan
Tytuł: Przedwiośnie
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1925
Żydówek, przeważnie starych, koślawych, powykrzywianych, zrudziałych, obrośniętych kłakami. Cała ta czereda poczęła z krzykiem i kłótnią wyłapywać poszczególne kawałki, cząstki i obrzynki żelaza, nabywać je wśród nieopisanej sprzeczki i targu. Niepodobna było zrozumieć, co to są za ludzie. Kupcy? Handlarze? Pośrednicy? Zbieracze?
Cezary doznał wrażenia, że to jest zbiorowisko starych próżniaków, specjalistów od gromadzenia starych pogrzebaczy. Nie mógł się przejąć uszanowaniem dla ich ubóstwa ani zrozumieć sensu ich zatrudnienia. Szukając wielkich zysków spadli widocznie z etatu i teraz oto szukają zysku wprost znikomego, nie przestając marzyć o wielkim. Podobnie jak tamci w sklepikach, norach i jamach, czyhają na wielki zarobek nic
Żydówek, przeważnie starych, koślawych, powykrzywianych, zrudziałych, obrośniętych kłakami. Cała ta czereda poczęła z krzykiem i kłótnią wyłapywać poszczególne kawałki, cząstki i obrzynki żelaza, nabywać je wśród nieopisanej sprzeczki i targu. Niepodobna było zrozumieć, co to są za ludzie. Kupcy? Handlarze? Pośrednicy? Zbieracze?<br>Cezary doznał wrażenia, że to jest zbiorowisko starych próżniaków, specjalistów od gromadzenia starych pogrzebaczy. Nie mógł się przejąć uszanowaniem dla ich ubóstwa ani zrozumieć sensu ich zatrudnienia. Szukając wielkich zysków spadli widocznie z etatu i teraz oto szukają zysku wprost znikomego, nie przestając marzyć o wielkim. Podobnie jak tamci w sklepikach, norach i jamach, czyhają na wielki zarobek nic
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego