coś co mnie zabolało. I jest to gniew słuszny. Ale nie mogę pozostać w gniewie. Darować, to właśnie przebaczyć. Przebaczyć to dać szansę komuś, kto mnie zranił i rozgniewał, by mógł na nowo być człowiekiem miłości. Chcę Ci zaproponować, aby ten Wielki Post przeżyć w duchu przebaczenia, by nauczyć się przebaczać ... najpierw sobie - to chyba najtrudniejsze! <br>Na co czekasz? Nie zatruwaj się gniewem na samego siebie. A jeżeli są jeszcze sprawy, których z Panem Bogiem nie poukładałeś, to też nie czekaj na jakąś sprzyjającą okoliczność - ta okoliczność jest teraz. "Bracia. czas jest krótki" (1 Kor. 7,29) więc nie marnuj czasu