do Iny, wzajem sobie pomagając, wspierając się wzajem. Taki sam cel przed tobą, jak i przed nami: przeżyć i żyć dalej. Po to, by szlachetną misję kontynuować. Albo żyć zwyczajnie, ale tak, by nie musieć wstydzić się w godzinie śmierci. Ty myślisz, żeś się odmienił. Że świat się odmienił. A przecie taki ten świat jest, jaki wprzódy był, taki sam. I ty jesteś taki sam, jak byłeś. Nie gryź się.<br>- Porzuć myśl o odłączeniu się - Zoltan wznowił monolog, nie speszony milczeniem wiedźmina - i o samotnej podróży na południe, przez Brugge i Sodden ku Jarudze. Musisz poszukać innej drogi do Nilfgaardu. Chcesz