Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
w kościele ludzkim! (Dr 204) Od razu więc budzi się w Henryku opór. To seksualne pijaństwo, to erotyczne "parcie w dół", w to co "najniższe" i zatem "najrzetelniejsze" (Dz IV 28), w jakimś sensie najprawdziwsze... to pragnienie roztopienia się w anonimowej cielesności współistnieje w Henryku z czymś całkiem przeciwnym: chce przecie być sobą i tylko sobą, zachować suwerenność, niezależność, godność. Więcej, chce swą jednostkowość narzucić innym!
HENRYK
(...) Nie, do diabła!
A jednak ja jestem królem! Ja panuję!
Ja opanuję! O, Henryk, Henryk, Henryk! Ja sam!
Ja sam ten ślub sobie dam! Henryku!
Nie daj się opanować, ty sam panuj! (Dr 194
w kościele ludzkim!&lt;/&gt; (Dr 204) Od razu więc budzi się w Henryku opór. To seksualne pijaństwo, to erotyczne "parcie w dół", w to co "najniższe" i zatem "najrzetelniejsze" (Dz IV 28), w jakimś sensie najprawdziwsze... to pragnienie roztopienia się w anonimowej cielesności współistnieje w Henryku z czymś całkiem przeciwnym: chce przecie być sobą i tylko sobą, zachować suwerenność, niezależność, godność. Więcej, chce swą jednostkowość narzucić innym!<br>&lt;q&gt;HENRYK<br> (...) Nie, do diabła!<br>A jednak ja jestem królem! Ja panuję!<br>Ja opanuję! O, Henryk, Henryk, Henryk! Ja sam!<br>Ja sam ten ślub sobie dam! Henryku!<br>Nie daj się opanować, ty sam panuj!&lt;/&gt; (Dr 194
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego