Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
ostatecznym rachunku - silniejsze.
Wszystkie rachunki kończy przecie śmierć... Co więcej, trzeba i należy się z tym złem kumać, bowiem z chaosu i cierpienia tryskają inspiracje swoistości, oryginalności ludzkiej, inspiracje niezbędne artyście... Sztuka byłaby zatem po stronie zła? Owszem. Ale tylko na niby, na chwilę i nie do końca! Jest ona przecie iluzją tylko, zmyśleniem!
Mundus vult decipi ergo decipiatur. Stara łacińska maksyma nabywa w przypadku Gombrowicza nowego sensu: estetycznego.
Ale w istocie człowiek jest sam na sam ze złem i nie pozostaje mu nic innego, jak budować przed nim zaporę cywilizacji... błahą i śmieszną wobec niepojętego kosmosu, ale konieczną, bo nie
ostatecznym rachunku - silniejsze.<br>Wszystkie rachunki kończy przecie śmierć... Co więcej, trzeba i należy się z tym złem kumać, bowiem z chaosu i cierpienia tryskają inspiracje swoistości, oryginalności ludzkiej, inspiracje niezbędne artyście... Sztuka byłaby zatem po stronie zła? Owszem. Ale tylko na niby, na chwilę i nie do końca! Jest ona przecie iluzją tylko, zmyśleniem!<br>&lt;foreign&gt;Mundus vult decipi ergo decipiatur&lt;/&gt;. Stara łacińska maksyma nabywa w przypadku Gombrowicza nowego sensu: estetycznego.<br>Ale w istocie człowiek jest sam na sam ze złem i nie pozostaje mu nic innego, jak budować przed nim zaporę cywilizacji... błahą i śmieszną wobec niepojętego kosmosu, ale konieczną, bo nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego