jak najlepiej. Bo uważam, że największy błąd życiowy mój były mąż popełnił wtedy, kiedy się ze mną ożenił, a najmądrzej postąpił wówczas, gdy odszedł ode mnie, Naprawdę tak myślę.<br> Leszek Melibruda: - Mógł przynajmniej zadbać o to, by miała pani lepszą opinię o mężczyznach...<br> A.P.: - ... ależ ja was kocham, bo przecież lubię być kobietą, lubię być uległa. Lubię kiedy mężczyzna stawia mnie w tym miejscu, w którym należy i mówi: zrób to tak, czy tak, a potem chwali: świetnie to zagrałaś, podobasz mi się, wspaniale to zrobiłaś! O Boże jak ja lubię być chwalona... A to, że jestem sama, że muszę