Typ tekstu: Książka
Autor: Fiedler Arkady
Tytuł: Dywizjon 303
Rok: 1942
myślistwa, przejrzawszy rychło zamysły nieprzyjaciela, nie dało wywieść się - w powietrze.

Nagle, około jedenastej przed południem pojawiło się więcej Messerschmittów jedno- i dwusilnikowych. Szły bardzo wysoko i na pełnym gazie, pozostawiając za sobą białe smugi powietrzne. Owe białe pasma - widok spowszedniały nad dolinami Kentu - dziś nie taiły swej brutalnej groźby: przecinały niebo jak wrogie strzały skierowane wszystkie w jedno serce. Londyn.

Mimo że był to już poważny nalot kilku dywizjonów, brytyjskie dowództwo nie przywiązało doń zbytniej wagi i stawiając tylko słaby opór, pozwoliło im zapędzić się w głąb Anglii. Po prostu przepuściło je: decyzja najtrafniejsza i jakby już z góry narzucająca
myślistwa, przejrzawszy rychło zamysły nieprzyjaciela, nie dało wywieść się - w powietrze.<br><br>Nagle, około jedenastej przed południem pojawiło się więcej Messerschmittów jedno- i dwusilnikowych. Szły bardzo wysoko i na pełnym gazie, pozostawiając za sobą białe smugi powietrzne. Owe białe pasma - widok spowszedniały nad dolinami Kentu - dziś nie taiły swej brutalnej groźby: przecinały niebo jak wrogie strzały skierowane wszystkie w jedno serce. Londyn.<br><br>Mimo że był to już poważny nalot kilku dywizjonów, brytyjskie dowództwo nie przywiązało doń zbytniej wagi i stawiając tylko słaby opór, pozwoliło im zapędzić się w głąb Anglii. Po prostu przepuściło je: decyzja najtrafniejsza i jakby już z góry narzucająca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego