Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
lubią przypisywać te przywary, które właśnie są największym ich udziałem. Bo przyzna mi każdy, czy to Anglik, czy Hiszpan, czy Czech, czy Turek, że jeżeli Francuz, który każdy swój dzień rozcieńcza w co najmniej litrze wina, zarzuca komuś pijaństwo, to jest to z jego strony bezczelność albo szaleństwo. Ja nie przeczę, że Polacy lubią sobie popić (któż by nie lubił! - krzyknął ksiądz, który, rzecz dziwna, w podobnych rozmowach zachowuje często przychylną dla mnie neutralność), ale mają tyle zmartwień i kłopotów, o których roztropnym rentierom z Zachodu nawet się nie śni, że nic dziwnego, że szukają od czasu do czasu zapomnienia. Te
lubią przypisywać te przywary, które właśnie są największym ich udziałem. Bo przyzna mi każdy, czy to Anglik, czy Hiszpan, czy Czech, czy Turek, że jeżeli Francuz, który każdy swój dzień rozcieńcza w co najmniej litrze wina, zarzuca komuś pijaństwo, to jest to z jego strony bezczelność albo szaleństwo. Ja nie przeczę, że Polacy lubią sobie popić (któż by nie lubił! - krzyknął ksiądz, który, rzecz dziwna, w podobnych rozmowach zachowuje często przychylną dla mnie neutralność), ale mają tyle zmartwień i kłopotów, o których roztropnym rentierom z Zachodu nawet się nie śni, że nic dziwnego, że szukają od czasu do czasu zapomnienia. Te
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego