za "żółtymi firankami".<br>A więc do samokrytycznych rozważań, jako "Czyn na dwudziestolecie" temat: "czy awangarda narodu ma także być awangardą złodziejstwa i czy z racji przynależności partyjnej aferzystów należy im się łagodniejszy wymiar sprawiedliwości, bądź w ogóle zawieszenie jej karzącej ręki". "Zasłużeni towarzysze" - Pomyślcie!<br><br>&lt;page nr=196&gt; Jeśli na warszawskiej konferencji partyjnej, w przede dniu IV Zjazdu Partii Gomułka znalazł słowa potępienia dla członków partii nadużywających swej władzy i stosunków dla popierania bądź tolerowania korupcji, to wynikło to z wewnątrzklikowych porachunków: Titkow popierał i bronił Harasimowskiego, a trzeba było zdusić opozycyjne nastroje panujące w organizacji warszawskiej.<br>Są cynicy, którzy twierdzą, że wielka ilość odkrytych afer