Jana Rokity to działanie populistyczne, typowy marketing polityczny, żeby trochę zabłysnąć&lt;/&gt; - powiedział namw imieniu premiera rzecznik rządu, Marcin Kaszuba. A Marek Dyduch, sekretarz generalny SLD, wali z grubej rury: &lt;q&gt;- Rokita tylko szuka pretekstu, żeby nie poprzeć planu Hausnera!&lt;/&gt;<br>Ale Leszek Miller i jego ekipa mocno ryzykują. Bez poparcia PO mogą przegrać w Sejmie głosowanie nad planem Hausnera. Tym bardziej że nawet duża część SLD do planu nie jest przekonana.<br>I wtedy rządowi pozostanie tylko dymisja. Dlatego - jak się dowiadujemy - w sprawie "trzynastek" klamka jeszcze nie zapadła. Ostateczna decyzja o tym, co wejdzie do programu cięć zapadnie na posiedzeniu rządu w najbliższy