Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Na oścież
Nr: 2-3(59)
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1999
razem z nim. Doroślejsze życie zaczęło obfitować w sytuacje wymagające elastyczności i podejmowania trudnych decyzji.
W moim młodzieńczym jeszcze życiu była wojna i jak chyba większość z nas wie, niewiele tam było miejsca na przebaczenie. Naszą winą narodową było to, że byliśmy Polakami i od tego nie było wybaczenia. Wszelkie przejawy dążeń narodowościowych były również podciągnięte pod naszą winę i z reguły nie były przebaczone. W ogóle odpuszczanie jakichkolwiek win obce było okupantowi i najpopularniejszą karą za nie była śmierć.
Po wojnie wszedłem w prawdziwie już dorosłe życie i tu wymagało ono często zastanowienia nad własnym stosunkiem do winy, kary i
razem z nim. Doroślejsze życie zaczęło obfitować w sytuacje wymagające elastyczności i podejmowania trudnych decyzji.<br>W moim młodzieńczym jeszcze życiu była wojna i jak chyba większość z nas wie, niewiele tam było miejsca na przebaczenie. Naszą winą narodową było to, że byliśmy Polakami i od tego nie było wybaczenia. Wszelkie przejawy dążeń narodowościowych były również podciągnięte pod naszą winę i z reguły nie były przebaczone. W ogóle odpuszczanie jakichkolwiek win obce było okupantowi i najpopularniejszą karą za nie była śmierć.<br>Po wojnie wszedłem w prawdziwie już dorosłe życie i tu wymagało ono często zastanowienia nad własnym stosunkiem do winy, kary i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego