Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: W domu
Rok powstania: 2003
Tytuł: W domu
Rok powstania: 2003
ten Adam, wiesz, co to drużyna jest, ten mój kolega teraz taki , mówi tak Porucznik dostał mieszkanie, przyprowadził dużo ludzi. Żołnierze mu elegancko, na koniec roboty... Irena! Postawił gorzałę. Tak się popili wszyscy, że porucznik poszedł do starego domu spać, a trzech żołnierzy zasnęło w tym mieszkaniu. Jeden w nocy przekręcił się na , był pijany i
Dwóch wstało i zobaczyli, że ten nie żyje. No to co, porucznika powiadomili, to była trzecia w nocy. Porucznik głupi, to wiesz, to tego nie ukryje, to jest śmierć człowieka. Ten był tak głupi, że kazał go zawinąć i gdzieś w krzaki , no i żeby było
Dwóch wstało i zobaczyli, że ten nie żyje. No to co, porucznika powiadomili, to była trzecia w nocy. Porucznik głupi, to wiesz, to tego nie ukryje, to jest śmierć człowieka. Ten był tak głupi, że kazał go zawinąć i gdzieś w krzaki , no i żeby było
ten Adam, wiesz, co to drużyna jest, ten mój kolega teraz taki <gap>, mówi tak <q>Porucznik dostał mieszkanie, przyprowadził dużo ludzi. Żołnierze mu <gap> elegancko, na koniec roboty...</q> Irena! <q>Postawił gorzałę. Tak się popili wszyscy, że porucznik poszedł do starego domu spać, a trzech żołnierzy zasnęło w tym mieszkaniu. Jeden w nocy przekręcił się na <gap>, był pijany i <gap></></><br><who2><vocal desc="buu!"></><br><who1><reading>Dwóch wstało i zobaczyli, że ten nie żyje. No to co, porucznika powiadomili, to była trzecia w nocy. Porucznik głupi, to wiesz, to tego nie ukryje, to jest śmierć człowieka. Ten był tak głupi, że kazał go zawinąć i gdzieś w krzaki <gap>, no i żeby było
