Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 02.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
w tym sensie, w jakim teraz się o niej mówi. Od dziennikarzy jako "pierwszej linii frontu ideologicznego" żądano tylko tzw. dyspozycyjności, czyli posłuszeństwa i lojalności wobec jedynie słusznej ideologii. Jeśli w zamian za to opływali we wszelkie dostatki, nie nazywano tego oficjalnie przekupstwem, tylko nagrodą za dobrą pracę. Teraz dziennikarz przekupywany jest na konferencjach prasowych, molestowany intelektualnie przez natrętnych, żądnych publikacji sponsorów. Jeśli nawet wyjdzie zwycięsko z bojów z własnym sumieniem w tej właśnie sprawie, czeka go następna próba: test obiektywizmu.
Czegóż to dziennikarze nie dostają na konferencjach prasowych! Elektroniczne, wieloczynnościowe budziki, koszulki T-shirt, ekskluzywne materiały biurowe, notesy i kalendarze
w tym sensie, w jakim teraz się o niej mówi. Od dziennikarzy jako "pierwszej linii frontu ideologicznego" żądano tylko tzw. dyspozycyjności, czyli posłuszeństwa i lojalności wobec jedynie słusznej ideologii. Jeśli w zamian za to opływali we wszelkie dostatki, nie nazywano tego oficjalnie przekupstwem, tylko nagrodą za dobrą pracę. Teraz dziennikarz przekupywany jest na konferencjach prasowych, molestowany intelektualnie przez natrętnych, żądnych publikacji sponsorów. Jeśli nawet wyjdzie zwycięsko z bojów z własnym sumieniem w tej właśnie sprawie, czeka go następna próba: test obiektywizmu.<br>Czegóż to dziennikarze nie dostają na konferencjach prasowych! Elektroniczne, wieloczynnościowe budziki, koszulki T-shirt, ekskluzywne materiały biurowe, notesy i kalendarze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego