Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Aleksandra Kwaśniewskiego o namawianie Borowskiego do rozłamu (prezydent w rzeczywistości raczej go odwodził) i chęć ostatecznego dobicia SLD, by zobaczyć cały rozmiar panującego dziś zamętu. Rozbity Sojusz udający się na wojnę z Aleksandrem Kwaśniewskim, do czego część działaczy zachęca, to jest już wyłącznie dopełnienie klęski. Jest jednak zasadniczy argument, który przeprowadzanie operacji powołania rządu ułatwia: otóż nie zbierze się dziś większości 307 głosów, potrzebnej do podjęcia uchwały o samorozwiązaniu Sejmu.
Nie ma żadnego powodu, by mówić o przyspieszonych wyborach - powtarza Krzysztof Janik. Nie ma żadnego powodu, by przedłużać żywot obecnego parlamentu - powtarza opozycja i składa kolejne wnioski o samorozwiązanie Sejmu. Są już
Aleksandra Kwaśniewskiego o namawianie Borowskiego do rozłamu (prezydent w rzeczywistości raczej go odwodził) i chęć ostatecznego dobicia SLD, by zobaczyć cały rozmiar panującego dziś zamętu. Rozbity Sojusz udający się na wojnę z Aleksandrem Kwaśniewskim, do czego część działaczy zachęca, to jest już wyłącznie dopełnienie klęski. Jest jednak zasadniczy argument, który przeprowadzanie operacji powołania rządu ułatwia: otóż nie zbierze się dziś większości 307 głosów, potrzebnej do podjęcia uchwały o samorozwiązaniu Sejmu.<br>Nie ma żadnego powodu, by mówić o przyspieszonych wyborach - powtarza Krzysztof Janik. Nie ma żadnego powodu, by przedłużać żywot obecnego parlamentu - powtarza opozycja i składa kolejne wnioski o samorozwiązanie Sejmu. Są już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego