tylko w zupełnie inny sposób. Ty, po prostu, masz inne zasady. No i jesteś przewrażliwiony troszeczkę.</><br><who3>Jestem oddany...</><br><who2>No strasznie.</><br><who3>Do końca. Tak.</><br><who2>Z tego, co na razie widzę, jesteś oddany głównie muzyce.</><br><who3>Nie, muzyka, to wiesz...Muzyka to jest tylko tło. Tak.</><br><who2>No, ale z tego dyrektora, to lekka przesada. No może z zapałką to możliwe, mogłeś tam się wkurzyć, bo ją dotknął, czy coś tam, na twoich oczach.</><br><who3>Ale, że potem siadła sobie gdzie indziej, po tym incydencie drobnym, stał się incydent większy, który po prostu, <overlap>był tragiczny w skutkach.</></><br><who2><overlap>No to jak ona idzie do ubikacji, to też