Typ tekstu: Książka
Autor: Kozyra Agnieszka
Tytuł: Filozofia zen
Rok: 2004
ale
pasterzem 'bycia'. Jego godność polega na tym, że samo 'bycie' powołuje go
do strzeżenia swej prawdy". Heidegger podobnie jak Nishida nie czyni
więc człowieka dawcą wszelkiego sensu.
Chociaż człowiek stoi w "prześwicie 'bycia' ", sam nie decyduje, nie ma
wpływu na to, co pojawia się w "prześwicie 'bycia' ". "Nadejście bytu
przesłane jest przez 'bycie' ", a zadaniem człowieka jest odnaleźć w sobie
"odpowiednik tego przesłania, stosownie bowiem do niego jako 'ek-sistujący'
ma chronić prawdę 'bycia' ". 'Ek-sistencja' człowieka nie ma nic wspólnego
z projekcją (niem. Entwurf), czyli aktem ustanawiania w przedstawieniu
traktowanym jako dzieło subiektywności. Wbrew pozorom humanizm
Heideggera nie jest
ale <br>pasterzem 'bycia'. Jego godność polega na tym, że samo 'bycie' powołuje go <br>do strzeżenia swej prawdy". Heidegger podobnie jak Nishida nie czyni <br>więc człowieka dawcą wszelkiego sensu. <br>Chociaż człowiek stoi w "prześwicie 'bycia' ", sam nie decyduje, nie ma <br>wpływu na to, co pojawia się w "prześwicie 'bycia' ". "Nadejście bytu <br>przesłane jest przez 'bycie' ", a zadaniem człowieka jest odnaleźć w sobie <br>"odpowiednik tego przesłania, stosownie bowiem do niego jako 'ek-sistujący' <br>ma chronić prawdę 'bycia' ". 'Ek-sistencja' człowieka nie ma nic wspólnego <br>z projekcją (niem. Entwurf), czyli aktem ustanawiania w przedstawieniu <br>traktowanym jako dzieło subiektywności. Wbrew pozorom humanizm <br>Heideggera nie jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego