Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
ty pierwszy robiłeś odlew gipsowy jego buta.
- Wypraszam sobie - żachnął się Mandżaro. - Ja robiłem to celach doświadczalnych, ale nigdy nie mówiłem o żadnych skarbach...
Paragon uśmiechnął się pobłażliwie.
- Czy nietoperze i pajączki wodne to nie skarby dla naukowca? Legalnie skarby. I... możemy być dumni, żeśmy odkryli takiego sławnego profesora.
Mandżaro przychylniej zerknął na przyjaciela.
- Gdyby nie my, to pan sierżant do tej pory nie wiedziałby, jak znakomita osobistość przebywa w jego rewirze. To też coś znaczy - zakonkludował ostatecznie Paragon.
- To też coś znaczy - westchnął z ulgą Mandżaro.
Nastroje uległy polepszeniu. Teraz szli już raźniej i głowy unieśli nieco wyżej.
Gdy doszli
ty pierwszy robiłeś odlew gipsowy jego buta.<br> - Wypraszam sobie - żachnął się Mandżaro. - Ja robiłem to celach doświadczalnych, ale nigdy nie mówiłem o żadnych skarbach...<br>Paragon uśmiechnął się pobłażliwie.<br> - Czy nietoperze i pajączki wodne to nie skarby dla naukowca? Legalnie skarby. I... możemy być dumni, żeśmy odkryli takiego sławnego profesora.<br>Mandżaro przychylniej zerknął na przyjaciela.<br> - Gdyby nie my, to pan sierżant do tej pory nie wiedziałby, jak znakomita osobistość przebywa w jego rewirze. To też coś znaczy - zakonkludował ostatecznie Paragon.<br> - To też coś znaczy - westchnął z ulgą Mandżaro.<br>Nastroje uległy polepszeniu. Teraz szli już raźniej i głowy unieśli nieco wyżej.<br>Gdy doszli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego