Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
firmy, z głupimi dupami przy bokach, w nie za drogich garniturkach (jeszcze się dupki nie dorobili, pewnie składają na komórkowce). Szaman czerwienieje na twarzy i biadoli nad niedolą młodego naukowca. Miałem w ręku słoik z kulturą bakterii, która potrafi przerabiać trociny na pełnowartościowe białko, mówi. Wiecie ile to warte? Kudłaty przyciska nową narzeczoną do ściany na schodach, szepcząc jej do ucha przepiękne świństwa. Narzeczona śmieje się perliście. Powiedz, że nigdy nikt ci tak nie dogodził, domaga się Kudłaty, gdy leżą u niej w mieszkaniu na wielkim anonimowym osiedlu, albo w wynajętym pokoju gdzieś nad morzem. Skrzeczą mewy, wiatr wsypuje piasek w
firmy, z głupimi dupami przy bokach, w nie za drogich garniturkach (jeszcze się dupki nie dorobili, pewnie składają na komórkowce). Szaman czerwienieje na twarzy i biadoli nad niedolą młodego naukowca. Miałem w ręku słoik z kulturą bakterii, która potrafi przerabiać trociny na pełnowartościowe białko, mówi. Wiecie ile to warte? Kudłaty przyciska nową narzeczoną do ściany na schodach, szepcząc jej do ucha przepiękne świństwa. Narzeczona śmieje się perliście. Powiedz, że nigdy nikt ci tak nie dogodził, domaga się Kudłaty, gdy leżą u niej w mieszkaniu na wielkim anonimowym osiedlu, albo w wynajętym pokoju gdzieś nad morzem. Skrzeczą mewy, wiatr wsypuje piasek w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego