narodowego bohaterstwa i kaźni, którego ściany<br>ociekają przepychem barw i napisów podżegających do coraz<br>płomienniejszego patriotyzmu.<br>PREZES do niewidocznej sali Koledzy, mili goście... zebraliśmy się dziś, żeby<br>święcić dzień zwycięstwa... rocznicę<br>triumfu odniesionego nad bestialskim barbarzyństwem neokrzyżackiego oprawcy...<br>Mam na myśli nie<br>tę część narodu, która z nami żyje w przyjaźni<br>i w dobrosąsiedzkich stosunkach opartych na...<br>i w ogóle tego... lecz tamtą, pełną pychy, dyszącą<br>nieumiarkowaną i niewygasłą żądzą odwetu... dzień<br>zwycięstwa, jak rzekłem, nad potworną machiną<br>faszystowskiego, antyhumanitarnego, rozbestwionego<br>systemu masowej zagłady i niespotykanego w dziejach<br>cywilizowanej ludzkości ludobójstwa. Pragnę powitać<br>poczty sztandarowe bratnich klubów byłych więźniów,<br>przybyłych z