Typ tekstu: Książka
Autor: Fiedler Arkady
Tytuł: Dywizjon 303
Rok: 1942
Nagły wywrót przez plecy i szur! z powrotem do chmury. Tamci nie zdążyli nawet strzelać.

Więc ponownie nie udało się i ponownie ratowała go chmura. Myśliwiec latał w niej dokoła. Wciąż dokoła. Leciał również i czas, upływały sekundy, minuty. Paliwa było coraz mniej. I coraz mniej nadziei. Chociaż ukrywał go przyjazny obłok, myśliwiec czuł się w nim coraz gorzej: obłok to makabryczny przyjaciel, bo przyjaciel i zarazem wróg. W młodej żołnierskiej duszy nie mogła pomieścić się taka dwoistość, że to przyjaciel a zarazem wróg. Sierżant zaczynał się bać, coś się w nim rozszczepiało. Nerwy. Widział pędzący ku sobie samolot owego drugiego
Nagły wywrót przez plecy i szur! z powrotem do chmury. Tamci nie zdążyli nawet strzelać.<br><br>Więc ponownie nie udało się i ponownie ratowała go chmura. Myśliwiec latał w niej dokoła. Wciąż dokoła. Leciał również i czas, upływały sekundy, minuty. Paliwa było coraz mniej. I coraz mniej nadziei. Chociaż ukrywał go przyjazny obłok, myśliwiec czuł się w nim coraz gorzej: obłok to makabryczny przyjaciel, bo przyjaciel i zarazem wróg. W młodej żołnierskiej duszy nie mogła pomieścić się taka dwoistość, że to przyjaciel a zarazem wróg. Sierżant zaczynał się bać, coś się w nim rozszczepiało. Nerwy. Widział pędzący ku sobie samolot owego drugiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego