na scenie, ale zdaję sobie sprawę, że to może być kłopotliwe dla reszty obsady. Publiczność śledzi każdy ruch i gest. To się czuje. W teatrze grają też emocje wykonawców i widzów. Za każdym razem próbuję grać lepiej i nieco inaczej.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Co pana inspiruje?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Gdy zajmuję się nową rolą, coś musi przykuć uwagę. Pamiętam - pierwszy raz słuchałem &lt;name type="tit"&gt;"Damę Pikową"&lt;/&gt; Czajkowskiego. Aria Hermana z drugiej sceny wywołała nieprawdopodobne wzruszenie i natychmiast stała się impulsem do poważnego przeanalizowania całej opery. Po prostu ta jedna aria spowodowała, że postanowiłem zagrać w przedstawieniu. Naturalnie konieczne jest dokładne sprawdzenie, czy postać jest dla mnie odpowiednia. Jeżeli poleci