Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
co panu pomaga, to jest ten sam cały czas jeszcze z tego Monaru przy tej budowie? Czy on tam jeszcze jest?
Taki co to pan tutaj przyjeżdżał z nim parę razy.
A wiem, aha z Blondim przyjeżdżałem.
Z kim?
Z Blondim. On zakończył leczenie.
Zakończył leczenie. Pozytywnie?
To takie na przymus. Coś chyba boję się, że mu odbije. On jeszcze nie był przygotowany.
Na momencik was przeproszę i zejdę na dół.
A to na ile oni czasu, oni tam się zamykają w tym Monarze?
Proszę panią jest trudno powiedzieć. Mniej więcej się liczy półtora roku. Ale to naprawdę jest zależy było
Taki co to pan tutaj przyjeżdżał z nim parę razy.
A wiem, aha z Blondim przyjeżdżałem.
Z kim?
Z Blondim. On zakończył leczenie.
Zakończył leczenie. Pozytywnie?
To takie na przymus. Coś chyba boję się, że mu odbije. On jeszcze nie był przygotowany.
Na momencik was przeproszę i zejdę na dół.
A to na ile oni czasu, oni tam się zamykają w tym Monarze?
Proszę panią jest trudno powiedzieć. Mniej więcej się liczy półtora roku. Ale to naprawdę jest zależy było
co panu pomaga, to jest ten sam cały czas jeszcze z tego Monaru przy tej budowie? Czy on tam jeszcze jest?</><br><who2><gap></><br><who1>Taki co to pan tutaj przyjeżdżał z nim parę razy.</><br><who2>A wiem, aha z Blondim przyjeżdżałem.</><br><who1>Z kim?</><br><who2>Z Blondim. On zakończył leczenie. </><br><who1>Zakończył leczenie. Pozytywnie?</><br><who2>To takie na przymus. Coś chyba boję się, że mu odbije.<pause> On jeszcze nie był przygotowany.</><br><who3>Na momencik was przeproszę i zejdę na dół. <event desc="steps"></><br><who1>A to na ile oni czasu, oni tam się zamykają w tym Monarze?</><br><who2>Proszę <orig reg="pani">panią</> <pause> <gap> jest trudno powiedzieć.<pause> Mniej więcej się liczy półtora roku.<pause> Ale to <vocal desc="yyy"> naprawdę jest zależy <vocal desc="yyy"> było
