razu zabiera użebrane pieniądze i kupuje wino. Nie słyszałem osobiście, ale ludzie mówią, że ten człowiek jest przez nich zmuszany do żebrania. Reasumując, trzeba, wykorzystując przepisy prawne, w sposób stanowczy położyć kres anormalnej sytuacji i pozbyć się z miasta Zakopanego ludzi, którzy tu nigdy nie pracowali, nie są zameldowani i przynoszą wstyd nam wszystkim.<br><au>Czytelnik TP (nazwisko i adres do wiadomości redakcji)</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>Szukam siostry</tit><br><br>Zakopane jest miastem, do którego przyjeżdża wielu ludzi, więc może ktoś się zetknął przypadkowo ze sprawą, którą opisuję. Proszę, przeczytajcie cierpliwie, co zrelacjonował mi brat przed śmiercią. On po części zajmował się tą sprawą, lecz nie zdążył zrealizować