Typ tekstu: Książka
Autor: Zawitkowski Józef
Tytuł: Jam sługa Twój...
Rok: 1995
zrozumiesz,
jaki to jest zgiełk piekła.
Ja nie mogłem uciec przed sobą.
Ja musiałem się powiesić.
I tego też nigdy nie zrozumiesz.
Nie zrozumiem, Judaszu,
ale siostra Faustyna w niedzielę powie,
że On jest miłosierny!

Piotrze, czy ty naprawdę zaparłeś się Go
przed dziewczyną i przed żołnierzem?
Tak, trzy razy przysięgałem, że nie znam tego człowieka,
że nie wiem, o kim mówią,
że nie jestem Jego uczniem.
Ja bym tego nie przeżył,
gdybym nie zobaczył,
że On nie przestał mnie kochać.
On naprawdę jest miłosierny,
ale jak ja teraz spojrzę Mu w oczy?
Ja się Go trzykroć zaparłem!
Może przez łzy
zrozumiesz,<br>jaki to jest zgiełk piekła.<br>Ja nie mogłem uciec przed sobą.<br>Ja musiałem się powiesić.<br>I tego też nigdy nie zrozumiesz.<br>Nie zrozumiem, Judaszu,<br>ale siostra Faustyna w niedzielę powie,<br>że On jest miłosierny!<br><br>Piotrze, czy ty naprawdę zaparłeś się Go<br>przed dziewczyną i przed żołnierzem?<br>Tak, trzy razy przysięgałem, że nie znam tego człowieka,<br>że nie wiem, o kim mówią,<br>że nie jestem Jego uczniem.<br>Ja bym tego nie przeżył,<br>gdybym nie zobaczył,<br>że On nie przestał mnie kochać.<br>On naprawdę jest miłosierny,<br>ale jak ja teraz spojrzę Mu w oczy?<br>Ja się Go trzykroć zaparłem!<br>Może przez łzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego