Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jeżeli popyt z Czech i Słowacji dalej będzie rósł.

Klientów może niepokoić to, że w ślad za producentami mięsa, drobiu i nabiału chcą pójść wytwórcy makaronów i soków. Chcą podbić stawki za swoje produkty tłumacząc, że bardziej opłaca się im eksportować. Handlowcy podejrzewają, że wiele z tych gróźb to gra psychologiczna, która ma na nich wymusić wyższe ceny. - Można odnieść wrażenie, że słowa "nowy unijny odbiorca" stały się dla niektórych najważniejszym argumentem w negocjacjach - mówi Daniel Prałat z Intermarche. Tymczasem nie w każdej branży różnice między nową a starą Unią są tak duże, żeby opłacało się przewozić towary setki kilometrów. Nasi
jeżeli popyt z Czech i Słowacji dalej będzie rósł.<br><br>Klientów może niepokoić to, że w ślad za producentami mięsa, drobiu i nabiału chcą pójść wytwórcy makaronów i soków. Chcą podbić stawki za swoje produkty tłumacząc, że bardziej opłaca się im eksportować. Handlowcy podejrzewają, że wiele z tych gróźb to gra psychologiczna, która ma na nich wymusić wyższe ceny. - Można odnieść wrażenie, że słowa "nowy unijny odbiorca" stały się dla niektórych najważniejszym argumentem w negocjacjach - mówi Daniel Prałat z Intermarche. Tymczasem nie w każdej branży różnice między nową a starą Unią są tak duże, żeby opłacało się przewozić towary setki kilometrów. Nasi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego