sąd tymczasowo aresztował go na trzy miesiące. <br><au>Anna Marszałek, Waldemar Grzegorczyk, A.O.</au></><br><br><div type="news"><br><tit><name type="org">RUCH</name> <br>Trzy lata... i od nowa <br>Prywatyzacja w trybach wymiaru sprawiedliwości</tit> <br><br>W ciągu trzech lat pozew koncernu <name type="org">Hachette</name> przeciwko ministrowi skarbu państwa, dotyczący wydania akcji <name type="org">Ruchu</name>, przeszedł wszystkie sądowe instancje, z <name type="org">Sądem Najwyższym</name> włącznie, by wrócić do punktu wyjścia. Czas ten zajęły kwestie proceduralne, m.in. rozważania, który sąd ma go rozpatrzyć. Do wyroku wciąż tak samo daleko jak na początku. Prywatyzację <name type="org">Ruchu</name> - firmy o ogromnym znaczeniu - blokuje sądowy zakaz. <br>Sprawa ta wybuchła w grudniu 1996 r., gdy ostatniego dnia tego roku <name type="person">Wiesław Kaczmarek</name> (<name type="org">SLD</name>), minister przekształceń własnościowych, podpisał