Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
stoi dziwnie jakoś zamyślona
KSIĘŻNA
Tak jakoś się dziwnie zamyśliłam - po kobiecemu - ja nie myślę mózgiem - o nie, bynajmniej. To myśli we mnie mój potwór. Może jednak nie oddam ci się wcale, Robercie - tak będzie lepiej: potworniej, a dla mnie przyjemniej nawet.
SCURVY
O, nie! - Teraz nie możesz już!
Zrzuca purpurową togę
Teraz wściekłbym się.
Biegnie do kraty i gorączkowo otwiera drzwi z klucza


SAJETAN
I to takimi rzeczami, i takimi problemami zajmuje się ta banda - eine ganz konzeptionslose Bande - gdy bez pracy my konamy jak ścierwa. Techniczni wykonawcy nie istniejących myślątek - ot co! Nawet kobiet mi się nie chce z
stoi dziwnie jakoś zamyślona<br> KSIĘŻNA<br>Tak jakoś się dziwnie zamyśliłam - po kobiecemu - ja nie myślę mózgiem - o nie, bynajmniej. To myśli we mnie mój potwór. Może jednak nie oddam ci się wcale, Robercie - tak będzie lepiej: potworniej, a dla mnie przyjemniej nawet.<br> SCURVY<br>O, nie! - Teraz nie możesz już!<br> Zrzuca purpurową togę<br>Teraz wściekłbym się.<br> Biegnie do kraty i gorączkowo otwiera drzwi z klucza<br>&lt;page nr=314&gt;<br> <br> SAJETAN<br>I to takimi rzeczami, i takimi problemami zajmuje się ta banda - eine ganz konzeptionslose Bande - gdy bez pracy my konamy jak ścierwa. Techniczni wykonawcy nie istniejących myślątek - ot co! Nawet kobiet mi się nie chce z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego