Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
że w zajętym przez nas domu przy Krupniczej 22 ocalało dość dużo mebli, zawdzięczać należy tylko jednostce wojsk radzieckich, która wcześniej zajęła budynek.
Biurko bardzo mi się przydało. Byłem chyba jedynym posiadaczem takiego skarbu z szufladami i półkami. Koledzy pisali na stołach, na których jadali, prasowali i trzymali książki. Ja pyszniłem się pełnym luksusem.
Przepracowaliśmy z Jerzym kupę lat w Oddziale Związku. Oczywiście pamięć pogubiła już wiele historyjek, bo przecież każdy dzień przynosił coraz to inne zdarzenia, warte opisania. Dramatyczne i komiczne. Przez lokal związkowy przewijały się dziesiątki pisarzy, każdy z bagażem swych kłopotów lub sukcesów. Sekretariat ogniskował życie literackie, tam się
że w zajętym przez nas domu przy Krupniczej 22 ocalało dość dużo mebli, zawdzięczać należy tylko jednostce wojsk radzieckich, która wcześniej zajęła budynek.<br>Biurko bardzo mi się przydało. Byłem chyba jedynym posiadaczem takiego skarbu z szufladami i półkami. Koledzy pisali na stołach, na których jadali, prasowali i trzymali książki. Ja pyszniłem się pełnym luksusem.<br>Przepracowaliśmy z Jerzym kupę lat w Oddziale Związku. Oczywiście pamięć pogubiła już wiele historyjek, bo przecież każdy dzień przynosił coraz to inne zdarzenia, warte opisania. Dramatyczne i komiczne. Przez lokal związkowy przewijały się dziesiątki pisarzy, każdy z bagażem swych kłopotów lub sukcesów. Sekretariat ogniskował życie literackie, tam się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego