jak dowodzą historycy, z żyrafami. Na stosunki seksualne ze zwierzętami skazywane były również więźniarki, przestępczynie, a później chrześcijanki. <br><br><tit1>Piesek pościelowy</tit1><br>Od tamtych czasów minęło ponad dwa tysiące lat. Długo wydawało się, że problem sodomii został należycie oceniony, potępiony i rozwiązany, że pozostanie co najwyżej przedmiotem żartów w stylu: "Baco, nie pytam, co robiłeś z owcą, ale dlaczego wybrałeś tę najbrzydszą". Praktyki przypisywane w XVIII wieku rosyjskiej carycy Katarzynie, której tak dalece nie wystarczała już ponoć sprawność rosłych gwardzistów i naszego króla Stasia, że kazała sobie przyprowadzić ogiera, wydawały się niechlubnym wyjątkiem. Tymczasem ze wszystkich tajemnic, odsłoniętych przez słynny raport Kinseya, najbardziej