Mówca zamilkł na chwilę, by słuchacze mogli oswoić się z przesłankami jego rozumowania. Po chwili ciągnął dalej:<br>- Substancja etyczna jest zakorzeniona w porządku społecznym. Dlatego apelujemy do społeczeństwa, by poprzez przedszkola, szkoły i uniwersytety, poprzez administrację i politykę - a zatem w rezultacie działania instytucji społecznych - przygotowało jednostkę do odegrania odpowiednich ról społecznych. Za pomocą systemu kar i nagród instytucje skłaniają jednostkę do przestrzegania norm etycznych i w ten sposób pomagają jej znaleźć swoje miejsce wewnątrz systemu. Właśnie sumienie staje się wówczas dzwonkiem alarmowym, ostrzegającym człowieka przed groźbą odłączenia się od wspólnoty.<br>Teraz prelegent podniósł ramiona do góry, by zakreślić nimi granice