Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 25/02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
same osoby. Policjanci muszą rozwikłać zagadkę, komu zależało na śmierci "Ziemniaka", "Kciuka" i "Zwierzaka". - Sprawa jest bardzo trudna, ale nie beznadziejna. Mamy nadzieję, że niedługo uda się zatrzymać zabójców - mówi jeden z funkcjonariuszy. Według naszych informacji, zastrzeleni gangsterzy wywodzili się z gangu pruszkowskiego. Handlowali narkotykami, mieli też na sumieniu napady rabunkowe i rozboje. Po zatrzymaniu członków zarządu gangu (m.in. "Malizny", "Słowika", "Wańki" czy "Parasola") w "Pruszkowie" zapanowało bezhołowie. - Banda nadal trzyma się dobrze, jednak brak w niej jednego silnego przywódcy, który trzymałby wszystkich za mordę. Do głosu dochodzą różne małe grupki, które starają się wyszarpać dla siebie jak najwięcej pieniędzy
same osoby. Policjanci muszą rozwikłać zagadkę, komu zależało na śmierci "Ziemniaka", "Kciuka" i "Zwierzaka". <q>- Sprawa jest bardzo trudna, ale nie beznadziejna. Mamy nadzieję, że niedługo uda się zatrzymać zabójców</> - mówi jeden z funkcjonariuszy. Według naszych informacji, zastrzeleni gangsterzy wywodzili się z gangu pruszkowskiego. Handlowali narkotykami, mieli też na sumieniu napady rabunkowe i rozboje. Po zatrzymaniu członków zarządu gangu (m.in. "Malizny", "Słowika", "Wańki" czy "Parasola") w "Pruszkowie" zapanowało bezhołowie. <q>- Banda nadal trzyma się dobrze, jednak brak w niej jednego silnego przywódcy, który trzymałby wszystkich za mordę. Do głosu dochodzą różne małe grupki, które starają się wyszarpać dla siebie jak najwięcej pieniędzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego