w otaczającym zwierzę tłumie.<br> <page nr=58><br> Pot ściekał z zaciętych twarzy, z ramion obnażonych po łokcie, napiętych z wysiłku, z gołych torsów, tak że pod wieczór i oprawcy, i zwierzę stali po kostki w ludzkim i zwierzęcym pocie.<br> Dopiero wówczas zdążył przykuśtykać na rynek kuternoga Kacper, od którego kilka dni temu miejscy rajcowie kupili barana, żeby go zarżnąć na jakąś bliżej starcowi nie znaną okazję.<br> Z opowiadań Kacpra wynikało, że jeden z rajców pragnął, żeby barana zarżnięto tak, jak zarzynano barany w Biblii, jak to robił jakiś żeglarz pradawny, Odys.<br> Pragnął, żeby krew wysączoną z barana rozlano po całym miasteczku, pokropiono nią wiosenne