Typ tekstu: Prasa
Autor: Łotysz Stanisław
Tytuł: Brukowiec Ochlański
Miejsce wydania: Ochla
Rok: 2003
nieszczelne.
18 września
Ten kierownik to ma chyba fioła. Kazał odkopać, znowu zdrenować. Mówi, ze zrobimy studzienkę i się to podłączy do kanalizy. "Zrobimy"! My "zrobimy" tylko , że "waszymi" rękami! Cwaniaczek... Tak spękać, i to chłop! Nie ma to jak babka weźmie sprawy w swoje ręce... he he.. byle tych rąk zimnych nie miała... hhhh.. ale mi się dowcip wyostrzył, jutro opowiem to Frankowi, bo dziś już dał sobie w dydę...
19 września
A ja się cały dzień wczoraj żem zastanawiał skąd to Franek miał na jabcoka! Znalazł fuksiarz chętnego na te krawężniki, co to je mamy układać wzdłuż drogi. Zaniósł
nieszczelne.<br>18 września<br>Ten kierownik to ma chyba fioła. Kazał odkopać, znowu zdrenować. Mówi, ze zrobimy studzienkę i się to podłączy do &lt;orig&gt;kanalizy&lt;/&gt;. "Zrobimy"! My "zrobimy" tylko , że "waszymi" rękami! Cwaniaczek... Tak spękać, i to chłop! Nie ma to jak babka weźmie sprawy w swoje ręce... he he.. byle tych rąk zimnych nie miała... hhhh.. ale mi się dowcip wyostrzył, jutro opowiem to Frankowi, bo dziś już dał sobie w &lt;orig&gt;dydę...&lt;/&gt;<br>19 września<br>A ja się cały dzień wczoraj żem zastanawiał skąd to Franek miał na jabcoka! Znalazł &lt;orig&gt;fuksiarz&lt;/&gt; chętnego na te krawężniki, co to je mamy układać wzdłuż drogi. Zaniósł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego