zapłaty.<br>Mój pan jest dość bogaty,<br>Nie dbamy o dukaty.<br><br>Król:<br>To pięknie! Na mym dworze<br>Mnie każdy tak, jak może,<br>Ze złota chciałby obrać<br>Licząc na moją dobroć.<br><br>Królewna:<br>Papo! Chcę poznać pana<br>Barona Barabana.<br>Czy słyszysz? Bo inaczej<br>Natychmiast się rozpłaczę!<br><br>Król:<br>Córeczko ukochana,<br>Nie teraz, jutro z rana,<br>Dziś przyjąć go nie mogę,<br>Ruszamy w dalszą drogę.<br><br>Chór:<br>Jedzie król,<br> Jedzie król,<br>Władca lasów, łąk i pól...<br><br>Kot:<br>Już możesz wyjść zza krzaka.<br>Teraz z szybkością ptaka<br>Musimy drogą prostą<br>Na przełaj gnać do mostu,<br>By znaleźć się nad rzeką.<br>To tutaj, niedaleko,<br>Byleby zdążyć w porę.<br><br>Janek