bigosu, sała i przemoczonych do cna butów. Tu śpią starsi, kobiety, dzieci, nawet pies owinięty w pomarańczowy kubraczek. - Mieszkamy pod Kijowem tylko we dwoje. Nie miałam go z kim zostawić, przyjechaliśmy razem walczyć o demokrację - bardzo starsza kobieta jest dumna z siebie. - Ludzie zapomnieli o swojej godności. Teraz zaszła termojądrowa reakcja. Potrzebny był łyk świeżego powietrza - uważa Wasyl Szarojko, pisarz z Chersonia.<br><br><tit>Kiedy i dlaczego zaczęło się zmieniać?</><br><br>- Dla mnie wtedy, kiedy zobaczyłem, że ukradli mi mój głos, że wygrał Janukowycz - wyjaśnia mężczyzna. - Władza myślała, że ludzie popiją wódki i pogodzą się. Ale wyszło inaczej: nie odejdziemy, póki nie zwyciężymy.<br><br>- To