Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Ziemia Ulro
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1977
w nim to zostało ułożone Pismo.

42
Oto i ostatni rozdział mojej opowieści. Rzetelność jej wydaje mi się tak duża, jak to jest możliwe, co zresztą nie bywa wiele. Nawet powoli i rozważnie kładąc zdania na papierze, sprawdzając, czy nie oddalają się one od tego, co jest dla nas dostatecznie realne, tzn. widziane, przeżyte, zrozumiane, podlegamy wymaganiom samej mowy w jej przeszłych i teraźniejszych formach składniowych i rytmicznych. Chociażby sam opór wobec pewnych skłonności dzisiejszej polszczyzny, wobec jej bezkształtu i uczonego bełkotu, mógł niepostrzeżenie przesuwać myślowe akcenty, czyli że nie folgowałem sobie tak, jak bym chciał. Mam jednak nadzieję, że odwołując
w nim to zostało ułożone Pismo.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;42<br>Oto i ostatni rozdział mojej opowieści. Rzetelność jej wydaje mi się tak duża, jak to jest możliwe, co zresztą nie bywa wiele. Nawet powoli i rozważnie kładąc zdania na papierze, sprawdzając, czy nie oddalają się one od tego, co jest dla nas dostatecznie realne, tzn. widziane, przeżyte, zrozumiane, podlegamy wymaganiom samej mowy w jej przeszłych i teraźniejszych formach składniowych i rytmicznych. Chociażby sam opór wobec pewnych skłonności dzisiejszej polszczyzny, wobec jej bezkształtu i uczonego bełkotu, mógł niepostrzeżenie przesuwać myślowe akcenty, czyli że nie folgowałem sobie tak, jak bym chciał. Mam jednak nadzieję, że &lt;page nr=269&gt; odwołując
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego