Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł notatki: "Znów nieznani".
Aktualny komentarz "Super Expressu": "Panie Prezydencie George'u Bushu! Pan miał przerąbane w Afganistanie i Iraku. Prosił nas Pan o pomoc. Pomogliśmy. My mamy przerąbane na naszym rynku pracy. Prosiliśmy Pana o pomoc. Pan nie pomógł. Zapamiętamy!".
Do Warszawy przyjechały rzeźby Igora Mitoraja. Pokazały się już pierwsze recenzje. Roman Giertych z LPR w "Życiu Warszawy": "Rzeźby o charakterze zbliżonym do pornograficznego nie powinny być pokazywane w miejscach publicznych. To niesmaczne. Sztuka powinna być piękna. Jeśli jest jakaś grupa amatorów Igora Mitoraja, to niech sprowadza jego rzeźby na własny koszt do stolicy. Zwrócę uwagę swemu znajomemu, który jest w
Aktualny komentarz "Super Expressu": "Panie Prezydencie George'u Bushu! Pan miał przerąbane w Afganistanie i Iraku. Prosił nas Pan o pomoc. Pomogliśmy. My mamy przerąbane na naszym rynku pracy. Prosiliśmy Pana o pomoc. Pan nie pomógł. Zapamiętamy!".
Do Warszawy przyjechały rzeźby Igora Mitoraja. Pokazały się już pierwsze recenzje. Roman Giertych z LPR w "Życiu Warszawy": "Rzeźby o charakterze zbliżonym do pornograficznego nie powinny być pokazywane w miejscach publicznych. To niesmaczne. Sztuka powinna być piękna. Jeśli jest jakaś grupa amatorów Igora Mitoraja, to niech sprowadza jego rzeźby na własny koszt do stolicy. Zwrócę uwagę swemu znajomemu, który jest w
Tytuł notatki: "Znów nieznani".</><br><br><div1><br><br>Aktualny komentarz "Super Expressu": "Panie Prezydencie George'u Bushu! Pan miał przerąbane w Afganistanie i Iraku. Prosił nas Pan o pomoc. Pomogliśmy. My mamy przerąbane na naszym rynku pracy. Prosiliśmy Pana o pomoc. Pan nie pomógł. Zapamiętamy!".</><br><br><div1><br><br>Do Warszawy przyjechały rzeźby Igora Mitoraja. Pokazały się już pierwsze recenzje. Roman Giertych z LPR w "Życiu Warszawy": "Rzeźby o charakterze zbliżonym do pornograficznego nie powinny być pokazywane w miejscach publicznych. To niesmaczne. Sztuka powinna być piękna. Jeśli jest jakaś grupa amatorów Igora Mitoraja, to niech sprowadza jego rzeźby na własny koszt do stolicy. Zwrócę uwagę swemu znajomemu, który jest w
