Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
mieście jakby odrodzeni, że oddychają pełną piersią i że nie dochodzi tutaj warszawska wrzawa i łomot walk o stanowiska i beneficja. A zatem wspomnijmy warszawiaków. Jednym z nich był szczupły, wymizerowany Jerzy Braun, pisarz, filozof, wyznający mesjanizm Hoene-Wrońskiego, w czasie okupacji czynny działacz podziemia, związany z konspiracyjną chrześcijańską Unią, redaktor nielegalnego wówczas pisma "Kultura Jutra", a po wojnie "Tygodnika Warszawskiego", prześladowany później przez Urząd Bezpieczeństwa (więziony w latach 1947-1956). Częstym gościem bywał Tadeusz Breza, zawsze elegancki, miły, nachylony ku rozmówcy cierpliwie go wysłuchiwał, choćby ten wygadywał głupstwa, kiwał głową i potakiwał, dając mu tym samym pełną satysfakcję. Pochodził z
mieście jakby odrodzeni, że oddychają pełną piersią i że nie dochodzi tutaj warszawska wrzawa i łomot walk o stanowiska i beneficja. A zatem wspomnijmy warszawiaków. Jednym z nich był szczupły, wymizerowany Jerzy Braun, pisarz, filozof, wyznający mesjanizm Hoene-Wrońskiego, w czasie okupacji czynny działacz podziemia, związany z konspiracyjną chrześcijańską Unią, redaktor nielegalnego wówczas pisma "Kultura Jutra", a po wojnie "Tygodnika Warszawskiego", prześladowany później przez Urząd Bezpieczeństwa (więziony w latach 1947-1956). Częstym gościem bywał Tadeusz Breza, zawsze elegancki, miły, nachylony ku rozmówcy cierpliwie go wysłuchiwał, choćby ten wygadywał głupstwa, kiwał głową i potakiwał, dając mu tym samym pełną satysfakcję. Pochodził z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego