z gości wychynął tradycyjny <orig>parsiuczek</>, uprzednio już upieczony - siedli, jedli, pili i opowiadali, co i jak. Wacuk, Iwan i Mikołaj znaleźli sobie miejsce w małej wsi opodal Strzegomia, gdzie czytywano "Dwutygodnik Dolnośląski" regularnie i z powagą. Już artykuł Jak wydłużyć psa łańcuchowego? wywołał w nich nostalgię i dalekie wspomnienia. Potem regularnie czytywali wszystko, co napisał niejaki Henryk Kmieć (taki miał Ojciec pseudonim dziennikarski), i zawsze znajdowali w tym coś sobie bliskiego i rozrzewniającego. Dowiadując się, jak przyuczyć kurę do skutecznego dziobania, czuli wilgoć pod powiekami. Pochłaniając rozważania, jaki może mieć wpływ bzykanie pszczół na skłonność byka do rozrodu, doznawali dziwnej miękkości