Niepełnosprawnych. Niemniej Komołowski jako kadrowiec podobno nie umywa się do Balazsa.<br>Innym dowodem rywalizacji obu tych polityków jest fakt, że zachodniopomorska AWS od powstania nowych województw do tej pory nie zdołała wybrać na nowo przewodniczącego. Marek Koćmiel, który uważał, że partie postsolidarnościowe w wyborach uzupełniających powinny przeciwstawić kandydatowi SLD wspólnego reprezentanta, w pewnym momencie załamał ręce. Okazało się bowiem, że nie ma szans na spotkanie z Balazsem i Komołowskim jednocześnie. Rano zatem spotykał się z jednym, po południu z drugim. I do niczego to nie prowadziło.<br>Na mieście pojawiły się plakaty i billboardy z podobiznami obu postsolidarnościowych pretendentów do senatorskiego fotela