to, że Solidarność będzie pomagać w gaszeniu pożarów społecznych, że więc sprzeniewierzy się swej misji związkowej. Skutkiem tego będzie koniec legendy Wałęsy i spadek jego autorytetu, co będzie prawdziwym dramatem, jako że pozbawi Polskę jedynego jej dzisiaj charyzmatycznego przywódcy. Nie mówiąc już o Zachodzie, który dziś tylko Wałęsę uznaje za reprezentatywnego przywódcę Polski. Są tacy, którzy widzą już w Polsce dwie elity, a nawet dwie nomenklatury.<br> Nie będę przedłużać tego remanentu opozycji do opozycji. Czesław Bielecki, architekt z zawodu, wydawca z powołania, publicysta z temperamentu i sceptyk z charakteru, miał bardzo oryginalne wystąpienie na Forum Kultury Niezależnej. Przytoczę tutaj jego słowa