Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 27
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
kretesem, bo... zapomnieli podpisać się na dokumencie! Oferta TZK, jako zrzeszenia również była niekompletna, choć jego przedstawiciele twierdzą, że oglądał ją pracownik miasta, Tomasz Bandura i zapewnił, że spełnia wymogi formalne. W tej sytuacji zwyciężył Tomasz A. Dla nikogo nie było tajemnicą, że posługuje się pieniędzmi Zrzeszenia i nieformalnie je reprezentuje. Cieszyło się TZK, cieszył się zwycięzca.
- Dla mnie liczą się ci, którzy się o ten targ starali - zapewniał mnie Tomasz A. na 2 dni przed 1 czerwca, czyli terminem objęcia placu. - Tylko TZK walczyło o targ i to pozwala mi wierzyć, będą dbać o jego dalsze losy. Dlatego na placu
kretesem, bo... zapomnieli podpisać się na dokumencie! Oferta TZK, jako zrzeszenia również była niekompletna, choć jego przedstawiciele twierdzą, że oglądał ją pracownik miasta, Tomasz Bandura i zapewnił, że spełnia wymogi formalne. W tej sytuacji zwyciężył Tomasz A. Dla nikogo nie było tajemnicą, że posługuje się pieniędzmi Zrzeszenia i nieformalnie je reprezentuje. Cieszyło się TZK, cieszył się zwycięzca.<br>- Dla mnie liczą się ci, którzy się o ten targ starali - zapewniał mnie Tomasz A. na 2 dni przed 1 czerwca, czyli terminem objęcia placu. - Tylko TZK walczyło o targ i to pozwala mi wierzyć, będą dbać o jego dalsze losy. Dlatego na placu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego