Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
Krakowie. Przypomnieliśmy go sobie dopiero, gdy powrócił z placówki dyplomatycznej w Paryżu i został sekretarzem generalnym ZLP.
Były to jednak sprawy marginalne, nie zakłócające normalnego trybu życia towarzyskiego na Krupniczej i nie mające większego wpływu na pozycję Związku w organach miejskich. Trzeba przyznać, że początkowo udało się nam zyskać pewien respekt wśród urzędników, których potrafiliśmy przekonać o ważności Związku i pisarzy w nowo tworzącym się państwie. Zasługa w tym także, o czym nie można zapomnieć, kolegów, którzy zjechali do Krakowa z Lublina w mundurach oficerów Ludowego Wojska Polskiego. Głosili wszem wobec, że pisarze w ZSRR mają prawo do wielu przywilejów i
Krakowie. Przypomnieliśmy go sobie dopiero, gdy powrócił z placówki dyplomatycznej w Paryżu i został sekretarzem generalnym ZLP.<br>Były to jednak sprawy marginalne, nie zakłócające normalnego trybu życia towarzyskiego na Krupniczej i nie mające większego wpływu na pozycję Związku w organach miejskich. Trzeba przyznać, że początkowo udało się nam zyskać pewien respekt wśród urzędników, których potrafiliśmy przekonać o ważności Związku i pisarzy w nowo tworzącym się państwie. Zasługa w tym także, o czym nie można zapomnieć, kolegów, którzy zjechali do Krakowa z Lublina w mundurach oficerów Ludowego Wojska Polskiego. Głosili wszem wobec, że pisarze w ZSRR mają prawo do wielu przywilejów i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego