Typ tekstu: Książka
Autor: Tulli Magdalena
Tytuł: W czerwieni
Rok: 1998
pozamykane na klucz skrzynie, ktoś wchodził i wychodził, wnoszono i wynoszono pakunki. Pokojówki przy porannym sprzątaniu zmiatały z podłogi pakuły i szary proszek. Oprócz kawałka ucha szefowi biura brakowało trzech palców u prawej ręki, co zdaniem policji musiało mu przeszkadzać w demonstrowaniu klientom zalet amerykańskich maszyn do pisania. Z nakazem rewizji wyłamano drzwi do numeru. Przedstawiciel amerykańskiego producenta siedział przy stole w nieświeżym podkoszulku, z zegarmistrzowską lupą przy oku.
- Co to, już nie wolno zaglądać do pozytywek? - spytał płaczliwym tonem. Lecz zgodził się otworzyć skrzynie, wszystkie po kolei. W skrzyniach leżały nowiutkie, lśniące maszyny do pisania marki Remington. Faktury i upoważnienia
pozamykane na klucz skrzynie, ktoś wchodził i wychodził, wnoszono i wynoszono pakunki. Pokojówki przy porannym sprzątaniu zmiatały z podłogi pakuły i szary proszek. Oprócz kawałka ucha szefowi biura brakowało trzech palców u prawej ręki, co zdaniem policji musiało mu przeszkadzać w demonstrowaniu klientom zalet amerykańskich maszyn do pisania. Z nakazem rewizji wyłamano drzwi do numeru. Przedstawiciel amerykańskiego producenta siedział przy stole w nieświeżym podkoszulku, z zegarmistrzowską lupą przy oku.<br>- Co to, już nie wolno zaglądać do pozytywek? - spytał płaczliwym tonem. Lecz zgodził się otworzyć skrzynie, wszystkie po kolei. W skrzyniach leżały nowiutkie, lśniące maszyny do pisania marki Remington. Faktury i upoważnienia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego