Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
odszedł od dawnego towarzystwa. Potem nie zastałem go w domu. Nie sposób ustalić adresu. Spotkany przez przypadek. Ostrzegałem, że znowu wraca do kompanów. Mam wrażenie, że nie jest ze mną szczery".
Potem były dwa wyroki za przestępstwa pospolite. Drobna kradzież raz i drugi. Potem kolejny meldunek: "Zatrzymany 27 sierpnia. Podczas rewizji znaleziono przy nim 42 paczuszki heroiny..."
A więc ofiara staje się katem. Awans czy degradacja? Chciałbym ustalić, jak doszło do tej przemiany, ale Tse Czu uśmiecha się tylko grzecznie. I milczy. Tak samo milczał w śledztwie. Trudno się dziwić, skoro należy do triady. Tak samo milczał w sądzie. Po kolejnym
odszedł od dawnego towarzystwa. Potem nie zastałem go w domu. Nie sposób ustalić adresu. Spotkany przez przypadek. Ostrzegałem, że znowu wraca do kompanów. Mam wrażenie, że nie jest ze mną szczery".<br> Potem były dwa wyroki za przestępstwa pospolite. Drobna kradzież raz i drugi. Potem kolejny meldunek: "Zatrzymany 27 sierpnia. Podczas rewizji znaleziono przy nim 42 paczuszki heroiny..."<br> A więc ofiara staje się katem. Awans czy degradacja? Chciałbym ustalić, jak doszło do tej przemiany, ale Tse Czu uśmiecha się tylko grzecznie. I milczy. Tak samo milczał w śledztwie. Trudno się dziwić, skoro należy do triady. Tak samo milczał w sądzie. Po kolejnym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego