Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
konie prowadzili już inni gladiatorzy. Kilku pobiegło do spiżarni. Polluks z nimi. Załadowano pospiesznie trochę prowiantów, zebrali na wózki swoich rannych i broń rzymską. Trzeba uchodzić spiesznym marszem, zanim nadbiegną posiłki z miasta. Błogosławiona noc osłoni ich ucieczkę. Kilku gladiatorów wpadło do przydrożnej oberży, skąd wyszli zaopatrzeni w noże i rożny. Wszystko, co może służyć jako broń, jest użyteczne.
Po dwu godzinach pospiesznego marszu na zachód Spartakus zarządził postój. Powstańcy padli na ziemię zmęczeni nieludzko i głodni. Ale nikt nie myślał o jedzeniu. Zbyt ciężkie i bolesne straty ponieśli, zbyt krwawe było to zwycięstwo. Odpocząć trochę i uchodzić stąd w bezpieczne
konie prowadzili już inni gladiatorzy. Kilku pobiegło do spiżarni. Polluks z nimi. Załadowano pospiesznie trochę prowiantów, zebrali na wózki swoich rannych i broń rzymską. Trzeba uchodzić spiesznym marszem, zanim nadbiegną posiłki z miasta. Błogosławiona noc osłoni ich ucieczkę. Kilku gladiatorów wpadło do przydrożnej oberży, skąd wyszli zaopatrzeni w noże i rożny. Wszystko, co może służyć jako broń, jest użyteczne.<br>Po dwu godzinach pospiesznego marszu na zachód Spartakus zarządził postój. Powstańcy padli na ziemię zmęczeni nieludzko i głodni. Ale nikt nie myślał o jedzeniu. Zbyt ciężkie i bolesne straty ponieśli, zbyt krwawe było to zwycięstwo. Odpocząć trochę i uchodzić stąd w bezpieczne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego