Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 44
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Marii i Józefowi Krzeptowskim powiodą się plany, opracują genealogie wszystkich rodzin mieszkających na Podhalu. Będzie to, jak mówią, historia Podhala ludźmi pisana. Będzie to też jedyna w Polsce genealogia rodów chłopskich. To niewątpliwie jedna z największych wartości opracowania.
Przeglądając dotychczas wydane tomy - "Genealogię rodu Gąsieniców", "Genealogię rodów sołtysich" i "Genealogię rodu Bachledów" - nie sposób wyrazić uznania dla ogromu wykonanej pracy. Ilość zgromadzonych i opracowanych dokumentów jest imponująca. Jednocześnie nie można oprzeć się wrażeniu, że emocje i fascynacje autorów wielokrotnie podbarwiły fakty historyczne, szczególnie te z ostatnich lat. Historia bywa zdradliwa. Łatwo wejść na jej ścieżki, trudniej zawędrować nimi do końca, nie
Marii i Józefowi Krzeptowskim powiodą się plany, opracują genealogie wszystkich rodzin mieszkających na Podhalu. Będzie to, jak mówią, historia Podhala ludźmi pisana. Będzie to też jedyna w Polsce genealogia rodów chłopskich. To niewątpliwie jedna z największych wartości opracowania.<br>Przeglądając dotychczas wydane tomy - "Genealogię rodu Gąsieniców", "Genealogię rodów sołtysich" i "Genealogię rodu Bachledów" - nie sposób wyrazić uznania dla ogromu wykonanej pracy. Ilość zgromadzonych i opracowanych dokumentów jest imponująca. Jednocześnie nie można oprzeć się wrażeniu, że emocje i fascynacje autorów wielokrotnie podbarwiły fakty historyczne, szczególnie te z ostatnich lat. Historia bywa zdradliwa. Łatwo wejść na jej ścieżki, trudniej zawędrować nimi do końca, nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego