Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Europejski Trybunał w Strasburgu

Jak Polacy mają żyć spokojnie, skoro ciągle dopada ich historia? Sprawa majątku obywateli polskich z Kresów stanęła - w precedensowej sprawie ważnej dla 80 tys. poszkodowanych - przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu. Teraz już Europa przypomina nam, że to my - nie jacyś obcy - nie załatwiliśmy polskich roszczeń sprawiedliwie.

MAREK OSTROWSKI

Najpierw fakty: kiedy Polska, jak worek kartofli, przestawiana była po wojnie ze wschodu na zachód, 1 240 tys. Polaków zamieszkałych na Kresach w polskich województwach: wileńskim, lwowskim, stanisławowskim, łuckim zgłosiło się do "repatriacji" i w bydlęcych wagonach pojechało szukać lepszego losu. Sam termin "repatriacja" był dla nich
Europejski Trybunał w Strasburgu&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Jak Polacy mają żyć spokojnie, skoro ciągle dopada ich historia? Sprawa majątku obywateli polskich z Kresów stanęła - w precedensowej sprawie ważnej dla 80 tys. poszkodowanych - przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu. Teraz już Europa przypomina nam, że to my - nie jacyś obcy - nie załatwiliśmy polskich roszczeń sprawiedliwie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;MAREK OSTROWSKI&lt;/&gt;<br><br>Najpierw fakty: kiedy Polska, jak worek kartofli, przestawiana była po wojnie ze wschodu na zachód, 1 240 tys. Polaków zamieszkałych na Kresach w polskich województwach: wileńskim, lwowskim, stanisławowskim, łuckim zgłosiło się do "repatriacji" i w bydlęcych wagonach pojechało szukać lepszego losu. Sam termin "repatriacja" był dla nich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego