Matka (na co dzień - Katarzyna Romotowska, właścicielka firmy turystycznej i zapalony ornitolog). - Trudno w to uwierzyć, prawda? A jednak mieścili się tu z całym dobytkiem, zapasami i odzieżą. <br>- Ale tylko w okresie wiosenno-letnio-jesiennym - zaznacza Marek. - Na zimę przenosili się do ziemianek. Te budowane w naszym regionie były prawie równe z ziemią, dachy im ledwo wystawały. Żadne inne nie oparłyby się północnym wiatrom. <br>Choć do cywilizacji Mamutoi mają kilka kroków, bo za sąsiednim wzniesieniem znajduje się dom Marka i jego rodziców, uwielbiają życie w osadzie z epoki kamienia. <br>- To nie jest survival, choć ma z nim trochę wspólnego. Nie jest